Szok Texas – warsztaty, konkurs! Czyli… dzieje się!

wpis w: Wpisy | 2
          Siema! Chyba od dawna nie miałem w sobie tyle energii! Czuję, że żyję! Większość z Was zapewne wie o co chodzi, ale napiszę o tym później… Na początku chciałbym zarzucić świetnym kawałkiem, który przesłała mi znajoma na facebooku. Odzwierciedla on moje emocje i ułożę do niego układ choreo. Artysta obecnie na topie, więc powinniście bez problemu go rozpoznać, miłego słuchania. Ciekawy jestem czy Was też tak poruszy ten utwór jak mnie. Jest świetny i na dodatek wcześniej go nigdzie nie słyszałem:

          Wczoraj spędziłem świetny dzień ze znajomymi, którzy żyją dosłownie tym samym co ja! To jest niesamowite jak można z takich prostych rzeczy czerpać energię i się tym dosłownie cieszyć! Przyjechał do mnie znajomy, który dzisiaj prowadził wypasione warsztaty z dancehallu we Wronkach! Na początku pokazałem mu metropolia wronieckie (hehehe) i mówił, że nawet mu się podoba ;-) Później poszliśmy do mieszkania i wypoczęliśmy przed zajęciami. Mimo, że u mnie nie ma zbytnio warunków do odwiedzin udało nam się ogarnąć specyficznie wygodny nocleg.
          Aleee… Dzisiaj to na prawdę było czyste szaleństwo! Od rana taniec! :) To wszystko dzięki Olkowi Olechowi, który przyjechał do Nas specjalnie z Warszawy, aby zarazić ludzików dancehallem! Dziękuje Wam za przybycie w tak licznym gronie pomimo drażniącej i zniechęcającej pogody jaka panowała od rana ;/ Szczególne podziękowania dla ekipy, która mi pomagała oraz fotografa!  Zdjęcia już wkrótce również na blogu. Póki co wrzucam jedno foto robione telefonem na pożegnanie – świeże, dzisiejsze z wyjazdu Olka do Wawy tuż po zajęciach…

2 Responses