Hello! Zaczynam nadrabiać braki na blogu. Niestety słaby ze mnie blogger, bo średnio mój wpis pojawia się, co dwa miesiące, ale obiecuje, że się poprawię ;-) Sporo teraz dzieję się wokół mojego hobby jakim jest taniec. Cieszę się, że nadal realizuje się w tym, co kocham najbardziej i spełniam swoje marzenia!!! Teledyski, zajęcia taneczne, sesje, pokazy, turnieje, reklamy, film, wywiady… Zdążyłem nawet wyjechać na mini wakacje z moją big love do Sopotu :))) pozdrawiam J.
Miesiąc temu kiedy miałem wystąpić na pokazie otwarcia agroturystki w jednej z okolicznych wiosek niestety chcąć niechąc musialem zrezygnować. Staram się od jakiegoś czasu twardo stawiać warunki. Liczy się dla mnie organizacja, scena, nagłośnienie i wiele innych ważnych rzeczy. Często udzielam się charytatwnie i pomagam przez co za pokaz nie biorę żadnego wynagrodzenia lecz uczmy się szanować siebie nawzajem. Taniec to również ciężka praca ;-) To w takim wielkim skrócie jeden z incydentów mojego majowego tripu. Lecę czerpać energię z pogody, która jest za oknem. Życzę Wam miłego po południa!!! :))))
blackberryfashion
cieszę się, że taniec sprawia Ci wielką radość :) tak trzymać! trzeba wierzyć w marzenia i dążyć do celu :)
dziękuję Ci za miłe słowa :) u mnie w rodzinie wszyscy są tacy szczupli xD no i też treningi piłki nożnej sprawiają, że nie umiem przytyć, a chciałabym :)) Pozdrawiam!